Czas na spóźniony hafcik z nowego RR- Słownik butkowy. Ja nie wiem dlaczego ,ale ubzdurało mi się ze czas na wyhafcenie pierwszego obrazka jest do końca lipca. Nagle wiadomość,ze kanwa poprzedniczki juz do mnie leci. Najpierw spokojnie,bo pewnie ona taka szybka. Potem sprawdziłam i panika...mam tylko tydzień a ja w lesie z haftem. Z tego pospiechu tak się zgapiłam ze mój but jest wyhaftowany odwrotnie. tam gdzie powinien być ciemny fiolet jest jasny i vice versa.Trudno,tak tez nie jest źle.
Z rozpędu machnęłam od razu buciorki na kanwie k-reni i obie kanwy poleca w środę do polski(jutro nie dam rady dotrzeć na pocztę).
Moja kanwa trochę będzie opóźniona ale za to nadrobiłam z drugim obrazkiem. Mam nadzieje ze dziewczyny mi wybacza...
Z tego co mi wiadomo zabawy zaczęły się 1 czerwca a na każdy obrazek mamy po 2 miesiące, więc chyba nie musiałaś tak pędzić... Z drugiej strony miałaś mobilizację...
OdpowiedzUsuńkurolka ma racje..tez o tym pisalam Ci na blogu,ale znajac Ciebie nigdy nie czekasz do konca...a odwrotnoscia kolorow sie nie przejmuj,bo i tak bucik wyglada pieknie,przynajmniej bedziesz miala inny niz reszta...
OdpowiedzUsuńkanwa będzie znaczna przez odwrócone kolorki:)
OdpowiedzUsuńa na mojej buciki wyglądają rewelacyjnie, dziękuję :*